Niedziela pełna malutkich dzieciaczków w białych sukieneczkach i garniturkach, coś pięknego. Ten dzień jest dokładnie taki sam jak kilka lat temu kiedy sama miałam komunię. Rankiem zaskoczyła nas nieprzyjemna pogoda, a w południe piękne słonko. Kiedy tak siedziałam przy stole z bliskimi i małym Krystianem, który tego dnia po raz pierwszy przyjął komunię świętą, zastanawiałam się GDZIE SĄ MOJE MILIONY Z KOMUNII!? wiem, że teraz nie miałabym problemu z ich wydaniem
Niestety nie miałam czasu, aby wcześniej zaplanować co ubiorę. W ostatniej chwili przypomniałam sobie o czarnej spódniczce, której już dawno na sobie nie miałam. Połączyłam ją z białą bluzką z ORSAY'A i siwymi butami z DEICHMANN'A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz